Cześć kochani :)
Dzisiaj mam dla was ciekawy temat,a mianowicie...dzieciństwo.
Piękny,beztroski okres naszego życia kiedy mało myślimy i nie zdajemy sobie sprawy z tego,co nas czeka gdy podrośniemy. Jako nastolatka tęsknię za moim dzieciństwem. Na pewno ktoś z was by powiedział, 13 lat to też jeszcze nie 18,prawda? No ale to już nie to samo,co kiedyś.
Gwiazda filmowa
Gdy miałam jakieś około 3,4 latka byłam totalną ulubienicą filmową mojej mamy. Jestem ciekawa,czy ktoś tu jeszcze z was pamięta może kasety? Moja mama miała nową kamerę i filmowała mnie podczas każdej wyprawy do lasu,parku, moje urodziny,albo po prostu to,gdy odwiedziła nas babcia albo jeszcze to, jak sobie po prostu oglądałam bajki. Nie wiem,czy można to nazwać takim ,,normalnym'' oglądaniem,gdyż zawsze,gdy była w bajce jakaś piosenka,to tańczyłam. Jak ja tańczyłam? To takie coś mniej więcej jak pingwin xd Bujałam się, tak, dziwne co nie? Wiem. Czyli po prostu gwiazdorzyłam przed kamerą i mówiłam,że mam na imię Emilka, tak bynajmniej chciałam mieć na imię. Teraz moje prawdziwe imię, czyli Julia bardziej mi się podoba.
Wymyśleni przyjaciele
Kto by takich nie miał? Ja miałam bodajże 4 przyjaciółki. Mogło być ich więcej,ale nie wszystkie pamiętam dokładnie :/ Były to: Alicja,Weronika,Fiona i Justyna. Co do ich osobowości, też nie pamiętam, ale kojarzę,że Alicja była przyjacielska,Weronika śmiała,a Fiona mądra, a co do Justyny to nie pamiętam.
Marzenia z dzieciństwa
A kto ich nie miał? Sama z resztą miałam dużo marzeń co do mojej przyszłej kariery. Pamiętam,że chciałam być przez pewien okres czasu królową,potem bogaczką,która nie ma pracy,ale i tak ma dużo pieniędzy (widzicie? i oto przykład tego,że w dzieciństwie się niczym nie martwiliśmy), a później wraz najpierw z babcią,potem z przyjaciółką (już nie wymyśloną xd) chciałyśmy stworzyć studio, w którym będzie się znajdować salon fryzjerski,studio makijażu i studio mody, i ja bym tam była projektantką mody i każdego wieczoru byłyby tam pokazy mody. Interesujące,nie? xd Obecnie nie jestem pewna,co do mojego przyszłego zawodu. Nauczyłam się,że nie można być niczego pewnym w 100%.
Smaki dzieciństwa:
No co nam się kojarzy ze smakami z dzieciństwa? No co?
Czekotubki moje kochane! <3
Pamiętam,jak tata mi je zawsze kupował. Swoją drogą, tak,czekotubki są nadal,ale to już nie te same,co kiedyś,przed wycofaniem tamtych starych. Miałam niedawno okazję spróbować tej nowej czekotubki, i wam powiem,że jest trochę zbyt delikatna. Tamta była trochę ostrzejsza (a przecież ja lubię ostre rzeczy) i było w niej czuć bardziej czekoladę.
Ukmht ogółem tak, Wedel, to już nie to samo, co Wedel z przed paru lat. Tamte wytwory od Wedla były bardziej ostrzejsze.
A taki drugi najbardziej charakterystyczny smak z dzieciństwa?
Pieniądze do jedzenia! <3
Naprawdę dobrze się je jadło, i miały dobry smak.
Pamiętam, jak mój tata miał je w swoim sklepie (mój tata ma sklep) i zawsze,gdy byłam mała je jadłam. Chociaż już od dawna nie miałam ich w ustach :/
Lody murzynki! Swoją drogą, one nadal są w sklepie, do którego mam blisko
i se je czasem kupuję.
Pamięta ktoś tę tubkę mleka? Ja niestety zbyt dobrze nie pamiętam jej smaku,
ale wiem,że była dobra.
I ostatnie, chipsy Snaki. W sumie nadal można je kupić, ale w innych opakowaniach. Ale jakoś mam sentyment do tych starych ;3
Siostra:
Taaa jak na świat przyszła moja młodsza o cztery lata siostra, wszyscy się nią zaczęli przejmować,ale to nic. Niestety już się do niej przezwyczaiłam,bo musiałam. No ale kto powiedział,że ja ją lubię? B)
Tak więc podsumując,ja bym nie zamieniła mojego dzieciństwa na inne. Nawet w bogatej willi z wieloma drogimi zabawkami ;p A wy, jak wspominacie swoje dzieciństwo? :) Możecie pisać w komach. Ja na nie czekam!
No to, do następnego posta.
BlackGlamLady
No co nam się kojarzy ze smakami z dzieciństwa? No co?
Czekotubki moje kochane! <3
Pamiętam,jak tata mi je zawsze kupował. Swoją drogą, tak,czekotubki są nadal,ale to już nie te same,co kiedyś,przed wycofaniem tamtych starych. Miałam niedawno okazję spróbować tej nowej czekotubki, i wam powiem,że jest trochę zbyt delikatna. Tamta była trochę ostrzejsza (a przecież ja lubię ostre rzeczy) i było w niej czuć bardziej czekoladę.
Ukmht ogółem tak, Wedel, to już nie to samo, co Wedel z przed paru lat. Tamte wytwory od Wedla były bardziej ostrzejsze.
A taki drugi najbardziej charakterystyczny smak z dzieciństwa?
Pieniądze do jedzenia! <3
Naprawdę dobrze się je jadło, i miały dobry smak.
Pamiętam, jak mój tata miał je w swoim sklepie (mój tata ma sklep) i zawsze,gdy byłam mała je jadłam. Chociaż już od dawna nie miałam ich w ustach :/
Lody murzynki! Swoją drogą, one nadal są w sklepie, do którego mam blisko
i se je czasem kupuję.
Pamięta ktoś tę tubkę mleka? Ja niestety zbyt dobrze nie pamiętam jej smaku,
ale wiem,że była dobra.
I ostatnie, chipsy Snaki. W sumie nadal można je kupić, ale w innych opakowaniach. Ale jakoś mam sentyment do tych starych ;3
Siostra:
Taaa jak na świat przyszła moja młodsza o cztery lata siostra, wszyscy się nią zaczęli przejmować,ale to nic. Niestety już się do niej przezwyczaiłam,bo musiałam. No ale kto powiedział,że ja ją lubię? B)
Tak więc podsumując,ja bym nie zamieniła mojego dzieciństwa na inne. Nawet w bogatej willi z wieloma drogimi zabawkami ;p A wy, jak wspominacie swoje dzieciństwo? :) Możecie pisać w komach. Ja na nie czekam!
No to, do następnego posta.
BlackGlamLady